Mam dla Państwa dwie nowiny. Dobrą i złą. Dobra mówi nam, że standard życia przeciętnego Kowalskiego na ziemiach polskich uległ znacznemu polepszeniu. Jest wśród nas co raz więcej ludzi wykształconych, światłych. Niestety, jest też zła informacja. Świadomość prawna, czyli to, czego możemy domagać się np. od usługodawców jest, w porównaniu z zachodem, na niezwykle niskim poziomie. Jak wykazały niezależne badania prowadzone przez UFG, klienci towarzystw ubezpieczeniowych nie maja pojęcia jak wysokie odszkodowanie z tytułu OC i AC mogą uzyskać, lub że w ogóle ono im się należy. Aż 30% poszkodowanych w wypadku nie podjęła żadnych działań w celu otrzymania odszkodowania. Warto wiedzieć, iż machina prawna takich potentatów ubezpieczeniowych jest na najwyższym poziomie, a cały sztab adwokatów i ekonomistów godzinami prowadzi burzę mózgów, rozprawiając o tym, jak się wymigać lub jak najmniej zapłacić osobom poszkodowanym w wypadkach samochodowych.
Najwyższy czas zakasać rękawy i , jeśli zajdzie taka potrzeba, dowiedzieć się jak najwięcej, ze wszelkich możliwych źródeł, jakie są nasze prawa, obowiązki i walczyć o nie. Nie liczmy na to, iż ubezpieczyciel przyniesie nam do domu na złotej tacy horrendalnie wysokie odszkodowanie. Aby takie właśnie uzyskać trzeba się liczyć z wizytą w sądzie, u niezawisłych rzeczoznawców czy u rzecznika ubezpieczonych.
CO ROBIĆ PO WYPADKU KOMUNIKACYJNYM
Pierwszą ważną zasadą,w razie wypadku samochodowego w którym brali państwo udział, jest sprowadzenie policji na miejsce wypadku, spisanie odpowiedniego protokołu, zebranie danych osobowych świadków, gdyby zaszła potrzeba, nie daj boże, sądzenia się (np. gdy sprawca wypadku lub ubezpieczyciel chce uniknąć wypłaty odszkodowania). Wszelkie dokumenty związane z wypadkiem, w tym również dokumenty świadczące o szkodzie na osobie, należy jak najszybciej dostarczyć ubezpieczycielowi. Ma on obowiązek wypłacić nam odszkodowanie do 30 dni od dnia wypadku, a w przypadku bardziej skomplikowanych spraw, do 90 dni.
Osoby niepełnoletnie, które uległy wypadkowi, mogą najpóźniej złożyć podanie o odszkodowanie z tytułu OC do towarzystwa ubezpieczeniowego do dwóch lat od momentu kiedy ukończyły 18 rok życia. Czyli, jeśli Ala M. miała 9 lat i ucierpiała w takim wypadku, może rozpocząć działania w celu otrzymania zadośćuczynienia do 20 r.ż. Termin składania podań o odszkodowanie na osobie przedawnia się dopiero 3 lata od dnia wypadku lub od dnia, w którym złapano sprawcę. Jeśli sprawca został skazany wyrokiem karnym możemy zwlekać z ta czynnością 20 lat od dnia wypadku lub od dnia złapania sprawcy. Jeśli nie udało się go zidentyfikować , odszkodowanie wypłaca nam Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, do którego zgłosić się powinniśmy w ciągu trzech lat od uprawomocnienia się stosownego postanowienia prokuratury.
TERMIN WYPŁATY ODSZKODOWANIA
Terminy terminami, ale firmy ubezpieczeniowe mogą znacznie utrudnić lub znaleźć taki kruczek w prawie polskim, który pozwoli im na nie wypłacenie odszkodowania z tytułu OC i AC z powodu przedawnienia lub zbyt długiego zwlekania z dostarczeniem odpowiednich dokumentów. Dlatego radzę nie zwlekać z roszczeniami o odszkodowanie do ostatniej chwili. Czas działa tylko na naszą niekorzyść.
Często ubezpieczyciel proponuje nam pójście na ugodę w sprawie wysokości odszkodowania. Uwaga! Często wysokość takiego odszkodowania stanowi 20% należytego nam zadośćuczynienia. Dlatego, zanim nieodwracalnie zgodzimy się na ten krok, zaczerpnijmy opinii eksperta. Co prawda, może nas to narazić na dodatkowe koszta, ale w większości wypadków jest to decyzja niezwykle opłacalna. Jeśli ugoda zostanie podpisana i po czasie dowiemy się na jaką sumę ubezpieczyciel nas oszkapił, jedynie oświadczenie o czasowym zaburzeniu czynności psychicznych, w wyniku wprowadzenia w błąd, na skutek groźby lub podstępu może spowodować unieważnienie ugody.
Pamiętajmy również o tym, iż ubezpieczyciel ma za zadanie pokryć wszelkie szkody wynikłe z wypadku. Nie tylko powinniśmy dostać odpowiednią sumę na remont auta. Przysługuje nam zwrot kosztów leczenia, rehabilitacji, zakupu niezbędnego sprzętu medycznego. Ubezpieczyciel musi zapewnić nam również rentę, gdy doznane przez nas szkody na osobie nie pozwalają dłużej utrzymywać rodziny lub jest to znacznie utrudnione. Jeśli ofiara wypadku zginęła, a była żywicielem rodziny, również rodzina powinna domagać się stosownej renty. Nawet od pijanego kierowcy.
Na koniec warto uświadomić sobie do jakiej kwoty ubezpieczyciel ma obowiązek płacić nam za szkody wynikłe z wypadku. Suma gwarancyjna ubezpieczenia OC za jedno zdarzenie wynosi 1,5 mln euro, a po dostosowaniu naszego prawa do wymogów UE będzie to aż 5 mln euro. Oprócz tego możemy domagać się dodatkowego zadośćuczynienia z tytułu NW, gdyż OC i NW są świadczeniami niezależnymi.
